Przejdź do treści
Na Osi - Kolarska Przestrzeń
  • Pakiety
    • Jak wygląda współpraca?
    • Jak to wygląda w praktyce?
    • Pakiety
    • Jak pracujemy?
    • Zaufali nam
    • FAQ
  • Obozy
    • Dlaczego warto?
    • Aktualne obozy
    • Nasza kadra
    • Byli z nami
    • FAQ
  • O nas
    • My jako zespół
    • Kim jesteśmy?
    • Nasz pomysł
    • Nasz zespół
    • Co u nas słychać?
  • Drużyna
  • Partnerzy
  • Blog
  • Kontakt
  • Pakiety
    • Jak wygląda współpraca?
    • Jak to wygląda w praktyce?
    • Pakiety
    • Jak pracujemy?
    • Zaufali nam
    • FAQ
  • Obozy
    • Dlaczego warto?
    • Aktualne obozy
    • Nasza kadra
    • Byli z nami
    • FAQ
  • O nas
    • My jako zespół
    • Kim jesteśmy?
    • Nasz pomysł
    • Nasz zespół
    • Co u nas słychać?
  • Drużyna
  • Partnerzy
  • Blog
  • Kontakt
  • Dietetyka

Alkohol w diecie kolarskiej.

Kilka faktów i mitów o wpływie alkoholu na formę.

Tytułem wstępu.

Alkohol jest często postrzegany jako wróg w trakcie walki o lepsze wyniki sportowe.

Czy rzeczywiście tak jest?

Na przestrzeni lat powstało wiele mitów na temat alkoholu, zarówno tych pozytywnych, mówiących o jego korzystnym wpływie na zdrowie, jak i negatywnych, gdzie lampka wina czy piwo zaprzepaści tygodnie ciężkiej pracy nad efektami naszych treningów i realizacji planu żywieniowego.

W tym artykule postaram się wyjaśnić jak to naprawdę jest z alkoholem i czy rzeczywiście powinniśmy go szczególnie unikać.

Oczywiście w żaden sposób nie zachęcamy do spożywania alkoholu. Artykuł ma tło wyłącznie informacyjne.

Na przestrzeni lat powstało wiele mitów na temat alkoholu.

Metabolizm i wartości odżywcze alkoholu.

Alkohol to nie puste kalorie. Nie do końca.

Alkohol czyli etanol, to składnik odżywczy jak każdy inny. Jego wartość kaloryczna na 1g wynosi 7 kcal. Jest to dość dużo, biorąc pod uwagę, że 1g węglowodanów dostarcza zaledwie 4 kcal.

Jego największą „wadą” jest to, że nie może być magazynowany w organizmie, jak np. węglowodany, które w formie glikogenu mogą być wykorzystane jako substrat energetyczny.
Alkohol utleniany jest więc preferencyjnie względem innych składników odżywczych. Prościej mówiąc, tyle ile kalorii dostarczymy z alkoholu, nie zostanie „spalone” z innych substratów energetycznych. Jeśli całościowo spożyjemy nadmiar energii względem naszego dziennego zapotrzebowania, odłoży się on w formie tkanki tłuszczowej.

Na „pocieszenie” dodam, że około 20% energii ze spożytego alkoholu rozprasza się w formie ciepła, więc dostarczone kalorie będą o tę wartość niższe.
Łatwo zobrazować to przykładem. Często po spożyciu alkoholu pojawią się rumieńce na twarzy i robi nam się ciepło.

Litr wódki dostarcza prawie 3000 kcal, a „czteropak” piwa to prawie 1000 kcal

Alkohol a odchudzanie i wyniki sportowe.

Potocznie przyjęło się mówić, że jeśli pijesz to nie schudniesz. To mit.

Na redukcję masy naszego ciała główny wpływ mają liczby. Alkohol zawiera kalorie, więc nie będzie naszym sprzymierzeńcem w walce o lepszą sylwetkę. Dodatkowo, zwykle podczas spożywania alkoholu często wzrasta nasze łaknienie. To w konsekwencji powoduje, że jemy dużo więcej niż zwykle. Nadwyżka energetyczna, będzie negatywnie wpływać na nasz wygląd i masę.
Jeśli jednak zmieścimy się w bilansie i naszym dziennym zapotrzebowaniu, a nawet będziemy poniżej, nie zobaczymy negatywnych zmian na wadze.

Kolejny mit, a raczej sentencja – „jedno piwo czy kieliszek wódki to tydzień treningów w plecy”.

To prawda, alkohol nie jest sprzymierzeńcem w osiąganiu postępów treningowych, ale nie ma żadnych badań, które potwierdzałyby, że po wypiciu niewielkiej ilości stracimy aż tydzień naszej ciężkiej pracy. 

Badania pokazują natomiast, że alkohol spożywany potreningowo może obniżyć proces resyntezy białek, co pogorszy regenerację i odbudowę powysiłkową. Dodatkowo na uwagę zasługuję fakt, że spożycie alkoholu będzie miało kluczowy wpływ na pogorszenie jakości snu i odwodni nasz organizm, co niekorzystnie wpłynie na kolejne jednostki treningowe. W skrócie – kolejny trening okaże się trudniejszy lub niewykonalny.

Innymi słowy, okres bezpośrednio po treningu jak i dzień przed ciężką jednostką treningową to nie najlepsza pora na piwo czy kieliszek wina.

Alkohol będzie miał wpływ na całkowity bilans energetyczny i regenerację powysiłkową.

Podsumowanie czyli „złote rady”.

Możecie się zastanawiać czemu nie napisałem o najważniejszym, czyli o wpływie alkoholu na nasze zdrowie. Jest to celowy zabieg, artykuł nie ma na celu tłumaczyć ogólnej szkodliwości alkoholu, która została już wielokrotnie wyjaśniana i udowadniana.
Zależało mi jedynie na tym, aby opisać Wam jego wpływ na naszą sylwetkę, trening, a także regenerację.

Zatem pić czy nie pić?

W moim dietetycznym, zresztą dość niekonwencjonalnym podejściu, uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale należy wiedzieć jak mądrze z tego skorzystać. Oczywiście lepiej alkoholu unikać, ale kieliszek wina czy butelka piwa w dzień nietreningowy, nie zniweczą naszej pracy i efektów. Tak samo jak z wodą, pita w nadmiarze, jak i w zbyt małej ilości, będzie powodować negatywne skutki zdrowotne.

Tak że ze swojej strony nie zachęcam do abstynencji, ale do umiaru i zdrowego podejścia.

Damian Pazikowski

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kategorie
  • Ćwiczenia siłowe (5)
  • Dietetyka (53)
  • Nasze obozy (4)
  • Ogólne (37)
  • Przepisy dieta kolarska (29)
  • Testy sprzętu (10)
  • Trening (36)
  • Wyścigi (11)
O blogu

Zagadnienia dietetyczne, metodyka treningów, relacje z obozów, testy sprzętu, a także wiele innych informacji, znajdziesz właśnie tutaj. 

Jeśli jesteś ciekawy co słychać u nas oraz w całym kolarskim świecie, zapraszamy do lektury.

Ostatnie wpisy
wywiad z dietetykiem
Dietetyka

Dlaczego dietetyk potrzebuje… dietetyka?!

2 grudnia, 2020
Dietetyka

Makaron z pesto bazyliowym.

18 września, 2022
Dietetyka

5 wskazówek jak zbudować posiłek przedwyścigowy

28 czerwca, 2021
Nasz FB
PrevPoprzedniRozrost nóg i cykle pedałowania: Czy rower jest dobrym sposobem na rozbudowanie łydek i ud?
NastępnyGotowy plan treningowy vs opieka trenerska.Następny

Regulaminy

  • Regulamin Świadczenia Usług
  • Regulamin Usług Turystycznych
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt
  • Regulamin Świadczenia Usług
  • Regulamin Usług Turystycznych
  • Polityka Prywatności
  • Kontakt

Dane firmy

Na Osi Sp. z o.o.
Ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
NIP 5273032071 KRS 0001006392

Zapisz się do newslettera

Bądź na osi nowości – otrzymuj informacje o aktualnej ofercie, nowych artykułach i promocjach.

Zapisz się

© 2020 Wszelkie prawa zastrzeżone

Nie przegap żadnej nowości!

Dołącz do naszego newsletter’a, aby otrzymywać wartościowe materiały i nowości bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową.

Dodatkowo odbierz darmowy fragment naszego e-book’a „Kolarskie menu w 20 minut!”, gdzie znajdziesz szybkie i smaczne przepisy na dzień treningowy.